70-latek pomylił drogi w Kujawsko-Pomorskiem
Zdarzenie miało miejsce 23 października w godzinach południowych na włocławskim Michelinie. Przypadkowy przechodzień zauważył starszego mężczyznę, który krążył po jednym z parkingów, sprawiając wrażenie zagubionego.
Świadek postanowił zareagować – najpierw porozmawiał z mężczyzną, a następnie zadzwonił na numer alarmowy.
- Na miejsce skierowani zostali dzielnicowi, którzy zaczęli ustalać okoliczności zgłoszenia. Okazało się, że starszy pan jechał z powiatu inowrocławskiego do Ciechocinka, jednak pomylił drogi. Mężczyzna nie wiedział gdzie jest, był zdezorientowany i na dodatek nie pamiętał, w którym miejscu zaparkował swoje auto – podaje rzecznik włocławskiej policji.
Senior zostawił telefon i dokumenty w samochodzie
Dodatkowo senior nie pamiętał numeru rejestracyjnego samochodu, w którym zostawił telefon i dokumenty. Policjanci sprawdzili okolicę i kilkaset metrów dalej znaleźli pojazd odpowiadający jego opisowi.
Skontaktowali się również z rodziną starszego mężczyzny, a do czasu ich przyjazdu zapewnili mu opiekę.
Postawa świadka zdarzenia zasługuje na pochwałę
- Dzięki postawie przypadkowego świadka, starszy pan uzyskał niezbędną pomoc. To zdarzenie pokazuje jak ważne jest, abyśmy zwracali uwagę na osoby w naszym otoczeniu i reagowali, gdy komuś może dziać się krzywda lub znalazł się w kłopotliwej sytuacji – dodaje rzecznik.
Jak zaznacza policja, czasem wystarczy podejść i porozmawiać, a w razie potrzeby zadzwonić na numer alarmowy. Dzięki temu można uratować kogoś z ciężkiej sytuacji.