- Wielu z nas ma w pamięci tamto zdarzenie, może dzięki temu kierowcy zareagowali odpowiednio, kiedy zauważyli na drodze ekspresowej auto jadące pod prąd. Odebraliśmy od świadków kilka telefonów w tej sprawie - mówi mł. asp. Krzysztof Bratz z KMP w Bydgoszczy.
90-latka jechała pod prąd na S5. Doprowadziła do czołówki i uciekła
W niedzielę, 4 sierpnia ok. godz. 17.45 po pomoc zadzwonił też 56-letni kierowca opla, w którego uderzyła 90-latka, jadąca audi pod prąd trasą ekspresową S5 między Bydgoszczą a Białymi Błotami. Kobieta uciekła po tym, jak doprowadziła do czołowego zderzenia.
- Policjanci ustalili jej dane, pojechali pod jej dom. 90-latka była trzeźwa. Tłumaczyła, że pomyliła zjazdy z S5, kiedy chciała zjechać z trasy - mówi Krzysztof Bratz.
90-latka trafi przed sąd za szaleńczą jazdę na S5 pod Bydgoszczą
Na szczęście poszkodowany nie odniósł poważnych obrażeń. Funkcjonariusze zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję, nie wypadek, a mimo to nie skończy się na mandacie. Skierowali do sądu wniosek o ukaranie kobiety, zabrali jej prawo jazdy