Wydarzenia

Bydgoszczanin chce pobić rekord Guinnessa. Sebastian Szubski przepłynie kajakiem dookoła Wielkiej Brytanii

2025-03-25 15:05

Trzy tysiące kilometrów dookoła Wielkiej Brytanii. Sebastian Szubski z Bydgoszczy latem planuje pobić rekord Guinnessa. Dystans chce pokonać płynąc kajakiem. Po drodze będzie musiał zmierzyć się z wartkim nurtem i nieprzewidywalną pogodą. Z kajakarzem rozmawiał reporter Radia Eska, Dawid Olszewski.

Kim jest Sebastian Szubski?

Sebastian Szubski urodził się w 1981 roku w Bydgoszczy. Od najmłodszych lat związany jest z kajakarstwem. Jego ojciec, Zdzisław, reprezentował Polskę w kajakarstwie na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku.

Sebastian swoją karierę zawodniczą zaczynał w bydgoskiej Astorii. W wieku 16 lat przeprowadził się z rodziną do Brazylii, gdzie to właśnie barwy tego kraju reprezentował podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach w 2004 roku.

Po zakończeniu kariery wyczynowego sportowca nie porzucił aktywności fizycznej. Ukończył m.in. triathlon na dystansie Ironman, uczestnicząc w Swissman, jednym z najbardziej ekstremalnych triathlonów w Europie. Ma na swoim koncie trzy rekordy Guinnessa i teraz planuje ustanowić kolejny.

Bydgoszczanin przepłynie 3 tys. km dookoła Wielkiej Brytanii

- Plan jest taki, że zaczynam z Północy Irlandii. Celem jest najpierw przepłynięcie Szkocji. Dotarcie na Południe Anglii zajmie kolejny tydzień. Później w planach mam przeprawę przez kanał Bristol, który jest bardzo trudny. Następnie przepłynięcie z Anglii na stronę Irlandii. Szacuję, że codzienny wysiłek potrwa od 12 do 16 godzin. Będzie kilka noclegów w namiocie, ale tam, gdzie to możliwe, będzie ze mną wsparcie lądowe. Mamy auto w formie vana – mówi Sebastian Szubski, bydgoszczanin.

Próba pobicia rekordu Guinnessa rozpocznie się 15 czerwca i powinna potrwać maksymalnie 40 dni. Oprócz Polaka, rekord będzie próbował pobić jego rywal – Brytyjczyk, Billy Butler.

- Celem jest pobić Anglika, który płynie ze mną. Aktualny rekordzista przepłynął tę trasę w 40 dni. Najtrudniejszym w tym wyzwaniu będzie niewiadoma. Pogoda będzie dyktowała, ile kilometrów tak naprawdę przepłynie się w dobę. Wiatr, prądy i wielkość fali – zaznacza bydgoszczanin.

Bydgoszczanin mierzy się z ciężką chorobą. Chce zainspirować innych

Kajakarz ma cel nie tylko sportowy. Kilkanaście lat temu zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Ekstremalne wyzwanie na morzu ma inspirować innych do przekraczania własnych granic.

- Chciałbym być przykładem tego, że można z tą chorobą żyć, ćwiczyć, prowadzić swój biznes, funkcjonować normalnie. To nie jest nic strasznego, a z drugiej strony też mówić głośniej, pokazać, jak bardzo ta choroba potrafi zniszczyć ludziom życie, rodzinę. Nie jest to łatwe. Chciałbym o tym głośno mówić – dodaje Sebastian Szubski.

Bydgoszczanin przygotowuje się do tego wyzwania od pół roku. Trenował już między innymi w Brazylii i Niemczech.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News
U czy Ó? Wskaż poprawny zapis
Pytanie 1 z 18
Jak zapiszesz ten wyraz?
Dudek o Polityce - Magdalena Biejat