Topola na ul. Szubińskiej już raz uniknęła toporu
W 2021 roku głosami mieszkańców Bydgoskim Drzewem Roku została topola czarna rosnąca przy ul. Szubińskiej 24 w Bydgoszczy. To była pierwsza edycja plebiscytu, który został z nami na stałe, a organizuje go Stowarzyszenie MODrzew - Monitoring Obywatelski Drzew. Bydgoszczanka, która zgłosiła topolę do konkursu, przygotowała jej wzruszający opis. Przypomniała, że mieszkańcy kilka lat temu uratowali drzewo przed wycinką.
- Zgłaszam do plebiscytu na Bydgoskie Drzewo Roku moją ulubioną topolę spod okna (...). Zgłaszam z uzasadnieniem: za to, że jest. Jest pewnie jedną z ostatnich topoli w mieście, chroni moje okna przed północnymi wichrami, pięknie wygląda, zastępuje firanki, zasłaniając okropne pastelowe bloki w pobliżu. Także za te wszystkie sroki, które latami budują na niej gniazda, wychowują młode i uczą je latania tuż pod moim nosem. Tak wiem, że i topole, i sroki to gatunki w miastach raczej znienawidzone i tępione, ale ja lubię, uwielbiam wręcz i codziennie cieszę się, że mam je na wyciągnięcie ręki - czytaliśmy w zgłoszeniu konkursowym.
Bydgoskie Drzewo Roku z 2021 roku rozjeżdżane ciężkim sprzętem
Dokładnie trzy lata od odsłonięcia tabliczki, upamiętniającej wybór topoli na ul. Szubińskiej na Bydgoskie Drzewo Roku, społecznicy dokonali bulwersującego odkrycia.
- Ze smutkiem i wielkim zmartwieniem obserwujemy, jak jest rozjeżdżana przez koparkę - plac na pojemniki śmietnikowe z kostki betonowej zaplanowany został właśnie w tym miejscu - relacjonowali społecznicy z MODrzewia 20 marca 2025 roku.- Zakładamy że to ogromne przeoczenie, przedstawiciele Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przecież wraz z nami z dumą tę tablicę odsłaniali, wierzymy, że to błąd, że na mapie podczas planowania nie zaznaczono, jak wyjątkowe jest to miejsce - dodali.
Stowarzyszenie MODrzew i strażnicy miejscy interweniują
Straż miejska potwierdziła interwencję.
- Strażnicy skontaktowali się z biurem spółdzielni, wskazując, że w umowach na prace budowlane powinny być zapisy dotyczące ochrony drzew (taką informację przekazał telefonicznie jeden ze strażników) - mówi nam Marzena Błaszczyk, przewodnicząca zarządu. - W piątek, 21 marca 2025 straż miejska nikogo w tym miejscu nie zastała, być może prace zostały zakończone - dodaje.

Społecznicy alarmują, że cenne drzewo było niszczone. Co na to spółdzielnia mieszkaniowa?
O sprawę zapytaliśmy pracowników Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: dlaczego do takiej sytuacji doszło? Co spółdzielnia zrobiła, by sytuację naprawić? Czy drzewo zostało właściwie zabezpieczone? Na odpowiedzi czekamy.
W 2024 roku wszedł w życie dokument Bydgoskie Standardy Zieleni
Dokładnie od roku w Bydgoszczy obowiązuje dokument pod nazwą Bydgoskie Standardy Zieleni. Dotyczy zieleni sadzonej i rosnącej już na miejskich terenach, nie mówi wprost o ochronie drzew na działkach prywatnych czy należących do spółdzielni mieszkaniowych (zresztą, w praktyce i ochrona zieleni na miejskich terenach np. podczas prac rewitalizacyjnych pozostawia wciąż sporo do życzenia). Dokument określa, jak dbać o istniejące parki, skwery i zieleńce, a także jak tworzyć nowe.
Zespół, który pracował nad Bydgoskimi Standardami Zieleni, liczył ponad 40 osób. W jego skład weszli urzędnicy, naukowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, członkowie rad osiedli, eksperci ogrodnictwa oraz mieszkańcy Bydgoszczy. Współpracę koordynowała fundacja Pracownia Zrównoważonego Rozwoju.
Co zawierają Bydgoskie Standardy Zieleni?
Dokument zawiera m.in.:
- Zbiór dobrych praktyk zagospodarowania terenów zielenią.
- Wytyczne wprowadzania zieleni na terenach przyulicznych.
- Zasady komponowania i sadzenia roślin.
- Sposoby pielęgnacji zieleni.
- Regulacji dotyczące ochrony zieleni w procesach budowlanych.
Zobacz galerię: mniej i bardziej znane legendy z Kujawsko-Pomorskiego. To nie opowieści braci Grimm, choć można się pomylić!
Polecany artykuł: