Przez trzy miesiące inspektorzy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy weszli do ponad 100 placówek handlowych w regionie. Kontrole dotyczyły przede wszystkim przestrzegania zakazu handlu w niedzielę. Z reguły podmioty przestrzegały prawa. Zdarzały się jednak przypadki, w których trzeba było skierować wnioski o ukaranie. Tak było w przypadkach, gdy próbowano obejść przepisy.
W pierwszym kwartale przeprowadzono kontrole 116 placówek handlowych, z tego 108 kontroli w mniejszych placówkach, a 8 kontroli w większych. Były próby organizowania w sklepie czytelni, kącika czytelniczego. Organizowano w sklepach wypożyczalnię sprzętu sportowego. Inspektorzy spotkali się też galerią sztuki w sklepie. Były wystawione obrazy i miało to też powodować wyjątek od reguły
– dodaje Iwona Glamowska, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy.
Inspektorzy mają do czynienia z wieloma często zaskakującymi sytuacjami. Są przypadki ominięcia zakazu handlu w niedzielę, ale jest lepiej niż kilka lat temu, gdy przepisy wchodziły w życie.
Są różne próby ominięcia przepisów. Staramy się to maksymalnie ograniczyć, bo taki mamy obowiązek. Niektórzy zrozumieli, że trzeba dostosować się do przepisów, ale cześć nadal próbuje je omijać
- zauważa Andrzej Bugalski, p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy.
Za złamanie zakazu handlu w niedzielę grozi od 1000 do 100 tys. zł.
W sumie Inspektorat przeprowadził w ostatnim kwartale ponad 750 różnych kontroli w województwie kujawsko-pomorskim.