Epidemia mocno odbija się na budżecie Bydgoszczy

2020-05-12 10:11

Epidemia koronawirusa odbija się mocno na budżetach samorządów. Prezydent Bydgoszczy nie ukrywa, że będzie potrzebna korekta budżetu, a o wielu zaplanowanych inwestycjach na razie można zapomnieć.

Epidemia koronawirusa spowodowała duży spadek dochodów. Również w Bydgoszczy sytuacja jest zła, czego nie ukrywa prezydent. Rafał Bruski przyznał, że będzie konieczna korekta budżetu. Podczas jego uchwalania nikt nie przewidział, że będzie epidemia, która wywoła takie spustoszenie w finansach.

Dzisiaj wszystkie samorządy w Polsce mają fikcyjne budżety, bo przyjmowaliśmy je najczęściej w grudniu. Kwoty przychodów nie uwzględniały tej sytuacji, a więc dużego spadku przychodów miasta. Trzeba się liczyć z tym, że wielu zaplanowanych wypadków nie będzie można zrealizować.

- mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. 

Bydgoszcz tylko z jednego źródła - z podatku PIT ma już o 20 milionów złotych mniej.

Często porównuję budżet miasta do budżetu rodzinnego. Jeśli rodzicom pracodawca obniża pensję na przykład o 40 procent, to nie da się tak samo żyć, planować zakupy, sposób życia. Dokładnie ten sam mechanizm jest w mieście.

- dodaje prezydent Bydgoszczy.

Decyzje dotyczące korekty budżetu mają zapaść już w czerwcu.

COŚ DOBREGO #21