Jasnowidz Krzysztof Jackowski wie, co czeka Polskę po wyborach prezydenckich. Dzieje się coś dziwnego z ludźmi!

i

Autor: Ewa Szolc, Paweł Skraba/Super Express, Archiwum prywatne

jasnowidz

Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi, kto i z jakim wynikiem wygra wybory prezydenckie. Podaje nazwiska i punkty procentowe

2025-05-20 14:31

Jeszcze przed 18 maja Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa, wskazywał, kto jego zdaniem zwycięży w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025. Podkreślał przy tym, że spodziewa się konieczności przeprowadzenia drugiej tury. – Dla jasności: nie jestem zwolennikiem Trzaskowskiego i nie zamierzam na niego głosować – zaznaczał Jackowski. Wspomniał również, że jego kandydat to osoba konkretna i wyrazista, co skłoniło jego fanów do spekulacji na temat tożsamości tej osoby.

Spis treści

  1. Jackowski przewidział, jaki będzie nowy papież, kto zostanie wybranym po Franciszku
  2. Przewidywania wyborcze Krzysztofa Jackowskiego
  3. Jackowski podawał, ile głosów zdobędzie Rafał Trzaskowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich
  4. Jackowski: Nawrocki będzie na drugim miejscu po pierwszej turze wyborów
  5. Czy Jackowski zagłosuje na Grzegorza Brauna?
  6. Jasnowidz z Człuchowa ostrzega. To się zdarzy w lipcu

W swoim najnowszym filmie na kanale YouTube jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski nie kryje radości z tego, że trafnie udało mu się przewidzieć, kto zostanie papieżem po zmarłym Franciszku. I choć nie podał jego nazwiska ani pochodzenia wprost, jego sugestie można uznać za bliskie rzeczywistości.

Jackowski przewidział, jaki będzie nowy papież, kto zostanie wybranym po Franciszku

- Dużo racji miałem w wyborze papieża - podkreśla Krzysztof Jackowski. - Mówiłem, że będzie to papież, który zajmował się misjami, kojarzyła mi się Ameryka Północna, a Peru leży na północy Ameryki Południowej - dodaje. - Mimo że jest Amerykaninem, 20 lat spędził właśnie na misji w Peru, więc cieszę się, że poczułem to dobrze. Różnie bywa z tą niezawodnością, ale jak się coś dobrze poczuje, to się człowiek wewnętrznie cieszy. I się cieszę. Papieżowi dobrze z oczy patrzy - dodaje.

Po wyborze papieża Jackowski skupia się na wyborach prezydenckich 2025 w Polsce i tym, co będzie po nich. Ale jasnowidza niepokoi go też to, co w Polsce dzieje się teraz.

- Jestem w szoku, jak zapewne wszyscy. To, co się stało na Uniwersytecie Warszawskim, to tragedia nie do pomyślenia. Młody człowiek w taki sposób dokonał czegoś strasznego. My chyba wariujemy. Na świecie dzieje się coś dziwnego - z ludźmi, z jednostkami - mówi słynny wróż.

Przewidywania wyborcze Krzysztofa Jackowskiego

Jackowski miał dziwne przeczucia związane z wyborami prezydenckimi 18 maja 2025 roku w Polsce. Sugerował, że nadchodzące wybory prezydenckie w 2025 roku mogą być zdominowane przez nieszczere działania ze strony jednego z kandydatów, który będzie próbował wzbudzić litość społeczeństwa.

- Coś skomplikowanego mi się kojarzy, jeżeli chodzi o te wybory. Jeszcze przed wyborami prezydenckimi szykuje się przedstawienie. Jedna z partii, jeden z komitetów szykuje przedstawienie dla publiki, żeby publikę wziąć na litość, żeby wykazać szaleństwo konkurencji politycznej. Będzie coś odegrane przed wyborami w trakcie kampanii, być może w czasie ostatniej gorączki kampanii prezydenckiej, kiedy kandydaci będą objeżdżali różne miejsca. Będzie jakieś dziwne zdarzenie, które nie do końca wyjdzie temu jednemu z kandydatów, bo będzie widać, że to było trochę wyreżyserowane, ale to będzie coś poważnego. Ale Bogu dziękować nie będzie ofiar, tylko będzie wyglądało to poważnie, jak jakiś akt sabotażu bardzo poważnego, który w porę zostanie zauważony - dodaje Jackowski. - A to będzie próba, żeby wyszło na to, że dany kandydat jest zewsząd atakowany, sabotowany - zapowiadał Krzysztof Jackowski.

Druga tura wyborów 2025. Krzysztof Jackowski wiedział, kto do niej przejdzie?

- Po pierwszej turze wyborów wyjdzie jakaś patowa sytuacja - mówi Krzysztof Jackowski.

I wyjaśnia, że wybór papieża było mu łatwiej przewidzieć.

- To jakieś uniesienie, jakiś duch przeznaczenia i daje się to poczuć łatwiej. Jeżeli chodzi o kwestie wyborów, to jest potężny chaos i tu jest bardzo trudna sytuacja. Według mnie Trzaskowski zdobędzie dość dużą liczbę głosów. Chyba najwyższą w pierwszej turze. Spora różnica będzie między nim a dwoma następnymi jego konkurentami, zdobędą 6-8 punktów procentowych mniej - dodaje.

Co ciekawe, na przełomie 2024 i 2025 roku jasnowidz z Człuchowa był zdania, że prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski prezydentem Polski nie zostanie.

Jackowski podawał, ile głosów zdobędzie Rafał Trzaskowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich

Jackowski podkreślał, że do drugiej tury wyborów dojdzie, bo Trzaskowski nie zdobędzie ponad połowy poparcia w pierwszej. Jednak punkty procentowe, jakie wskazywała mu wizja nie pokryły się z oficjalnymi wynikami podanymi przez PKW.

- Może zdobyć 38, 39 proc., a nie wiem czemu nawet skojarzyło mi się 42 proc. - podawał Krzysztof Jackowski. - Żeby było jasne, ja nie jestem fanem Trzaskowskiego i ja osobiście nie będę na niego głosował.

Jackowski: Nawrocki będzie na drugim miejscu po pierwszej turze wyborów

Według jasnowidza, drugie miejsce w wyborach zajmie kandydat popierany przez PiS, Karol Nawrocki. Jak na razie wyniki pierwszej tury pokrywają się z tą tezą

Czy Jackowski zagłosuje na Grzegorza Brauna?

A kogo w wyborach prezydenckich wspierał słynny jasnowidz z Człuchowa? Jasnowidz nie chciał podać nazwiska, ale podawał wskazówki. Z pewnością chodzi o kandydata, który nie przeszedł do drugiej tury. 

- Mój kandydat jest jeden, bardzo wyrazisty, konkretny i rzeczowy. Chyba mam nadzieję, że się domyślicie, a nie chcę nikogo tutaj agitować, więc niech to zostanie takimi słowami powiedziane - mówi Jackowski.

Jego fani zgadują, że może chodzić o Grzegorza Brauna.

- Braun swoim wynikiem powinien zaskoczyć - mówi Jackowski. - Ale naród nie jest gotowy jeszcze na Brauna. Zbyt długo nasz naród tkwił w zależności różnych ugrupowań, zależności agitacji medialnej. Zbyt mamy wykarczowane w głowach, żeby uwierzyć w rzeczywistą niezależność, żeby uwierzyć, że w tych czasach można mówić konkretnie, co się nam podoba, a co nie. Poprawność polityczna często jest fałszywa, ale my zostaliśmy jej nauczeni.

Jasnowidz z Człuchowa ostrzega. To się zdarzy w lipcu

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przestrzega przed tym, co nas czeka w kolejnych miesiącach.

- Lipiec tego roku to jest czas, w którym na świecie może zacząć się rozpalać w jakimś miejscu i może to rozpalić poważny konflikt światowy, ale to się wydarzy dopiero od lipca - mówi Jackowski.

Kapliczki Podkarpacia: Świadectwa wiary i historii regionu
RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?
Prezydencki poker
Podsumowanie telewizyjnej debaty - czy wpłynie na wyniki wyborów? | PREZYDENCKI POKER