- Odkryj sekrety świątecznych pierników, od tradycyjnych receptur po legendy, które je otaczają.
- Dowiedz się, kiedy najlepiej zacząć przygotowania, aby ciasto miało czas dojrzeć i zyskać idealny smak.
- Poznaj sprawdzony przepis pani Katarzyny na staropolskie pierniki z Kujaw i Pomorza.
- Nie przegap kluczowych wskazówek, które sprawią, że Twoje pierniki będą niezapomniane!
Świąteczne pierniki. Tradycja, legendy i sprawdzony przepis pani Katarzyny. Kiedy zacząć przygotowania?
Pierniki od wieków towarzyszą polskim świętom, roztaczając zapach korzennych przypraw i domowego ciepła. Choć dziś kupimy je w każdym sklepie, prawdziwą magię mają te przygotowane własnoręcznie. Zwłaszcza takie, których ciasto dojrzewa tygodniami. Kiedy więc zacząć przygotowania do tegorocznych wypieków? Wszystko zależy od rodzaju pierników i stosowanego przepisu.
Kiedy zaczyna się piernikowe odliczanie?
Według tradycyjnych receptur ciasto korzenne potrzebuje czasu. W niektórych przepisach dojrzewa nawet kilka tygodni. Kluczowe jest to, że – jak podaje książka kucharska – idealny czas na przygotowanie tradycyjnych pierniczków staropolskich lub piernika staropolskiego, to pierwsza połowa listopada. Właśnie wtedy ciasto trafia do chłodnego pomieszczenia i tam nabiera smaku oraz aromatu.
Jeśli jednak ktoś przegapił ten moment, nie wszystko stracone. Przełom listopada i początek grudnia to idealny czas na przygotowanie wielu innych rodzajów pierników – także tych, które leżakują krócej lub wcale.
Katarzynki. Czas już minął, ale legenda pozostaje
W przypadku słynnych toruńskich Katarzynek termin jest jasno określony – tradycyjnie wyrabia się je na dzień św. Katarzyny. Zatem ostatni dzwonek na przygotowanie ciasta to 25 listopada. Jak przypomina Małgorzata Mikulska-Wernerowicz z Muzeum Toruńskiego Piernika, to właśnie wtedy rozpoczyna się piernikowy sezon w Toruniu.
Ekspertka zdradza także piękną legendę o powstaniu Katarzynek.
– Ja osobiście najbardziej lubię legendę, która opowiada o małej córeczce mistrza piernikarskiego o imieniu Kasia, która postanowiła pomóc choremu tacie. W momencie, gdy ten nie mógł wypiekać pierników, postanowiła sama je przygotować. Oczywiście wiedziała, gdzie jest przechowywane ciasto, które leżakowało. Niestety nie była w stanie znaleźć żadnej formy, które oczywiście jako jedne z najcenniejszych były zamknięte głęboko na dnie skrzyni – mówi Małgorzata Mikulska-Wernerowicz w rozmowie z Radiem Eska.
Kasia, nie mając form, wycinała pierniki kubeczkiem, z którego codziennie piła mleko. Efekt był jednak zaskakujący. Ciasto urosło, a okrągłe ciastka zaczęły się ze sobą łączyć. W ten sposób powstały pierniczki o charakterystycznym kształcie złożonym z sześciu połączonych okręgów.
– I takie pierniki upiekła, takie też sprzedała. I okazało się, że było to coś, co spotkało się z pozytywnym przyjęciem, bardzo dużym zainteresowaniem. Gdy tata Kasi wyzdrowiał, sam zaczął takie pierniki wypiekać, a na pamiątkę całego wydarzenia nadał im imię swojej córki, czyli Katarzynki – dodaje Mikulska-Wernerowicz.
Świąteczne pierniczki. kiedy zacząć wyrabiać ciasto?
- Pierniczki twarde, nadziewane i bakaliowe – najlepiej zacząć szykować ciasto w drugiej połowie listopada lub na początku grudnia.
- Speculoos i pepparkakor – przygotowania ruszają zwykle w pierwszej połowie grudnia.
- Pierniki szybkie – te, które są miękkie od razu po upieczeniu, można robić nawet w Wigilię.
Kluczowa zasada: ciasto dojrzewające przechowujemy wyłącznie w chłodnym miejscu – lodówce, na balkonie czy w garażu, dokładnie zabezpieczone.
Przepis pani Katarzyny. Pierniki staropolskie z Kujaw i Pomorza
Z przepisu na rewelacyjne pierniki staropolskie od lat korzysta pani Katarzyna z województwa kujawsko-pomorskiego. Ciasto leżakuje 2–3 tygodnie, dlatego idealnym momentem na jego przygotowanie jest pierwsza połowa grudnia.
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej
- 0,5 kg prawdziwego miodu
- 1,5 szklanki cukru
- 1 kostka masła
- 3 jajka
- pół szklanki mleka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- duża szczypta soli
- 2 opakowania przyprawy do piernika
- powidła śliwkowe do nadziewania
Przygotowanie:
W rondlu podgrzewamy miód, cukier i masło, aż cukier się rozpuści i całość się połączy. Studzimy wywar i do letniej mieszanki dodajemy stopniowo przesianą mąkę, jajka, rozpuszczoną w mleku sodę, sól oraz przyprawę do piernika. Mieszamy mikserem.
Ciasto przelewamy do szklanego naczynia, przykrywamy ściereczką lub folią z dziurkami i odstawiamy na 2–3 tygodnie w chłodne miejsce (np. piwnica, balkon). Po tym czasie ocieplamy ciasto, dzielimy na kilka części i każdą rozwałkowujemy na ok. 0,5 cm. Wykrawamy pierniczki, nadziewamy powidłami i przykrywamy drugą warstwą, dokładnie zlepiając brzegi. Pieczemy ok. 10 minut w 160–170°C. Po upieczeniu wystawiamy je na godzinę na balkon, by zmiękły, a po ostudzeniu dekorujemy lukrem.
Świąteczne pierniki. Można je przygotować nawet w wigilię
W drugiej połowie grudnia możemy przygotować pierniki „na szybko”. Takie, które są miękkie od razu po wyjęciu z piekarnika. Można je zrobić nawet w samą wigilię. Po przestudzeniu wystarczy je udekorować i od razu podawać na świąteczny stół. Wystarczy połączyć mąkę z jajkiem, naturalnym miodem, cukrem, masłem, dwiema łyżkami cynamonu, łyżką kakao i przyprawą do piernika. Po wyrobieniu ciasta i wycięciu foremkami kształtów pieczemy pierniki około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C.
Takie pierniczki nadają się do jedzenia od razu. Ciasto nie wymaga leżakowania i można je piec natychmiast po przygotowaniu.
Pierniki: od XV wieku po dzisiejsze święta
Choć legenda mówi, że pierwsze pierniki powstały przez przypadek, historia wygląda inaczej. Pierniki znane były już w XV wieku i – jak wskazują źródła – używano ich jako środek na niestrawność, zwłaszcza wśród szwedzkich zakonnic. Jak natomiast wyglądał pierwszy piernik?
– Nie wiemy do końca jak wyglądał taki pierwszy piernik. Zachowały się stare przepisy. Najstarszy przepis na piernik toruński pochodzi z osiemnastego wieku. Tutaj mamy wymienione składniki. Potrzebna jest mąka, miód, przyprawy korzenne, trochę wody i gorzałki. Wśród przypraw powinien znaleźć się na pewno pieprz. Coś piernego, pikantnego. Samo słowo piernik pochodzi od słowa „pieprz” - pikantny ostry – wspominał parę lat temu Krzysztof Lewandowski z Muzeum Okręgowego w Toruniu w rozmowie z dziennikarską toruńskiego Radia Eska.