Mieszkańcy Nowego demonstrowali po ataku Kolumbijczyka. Krzyczeli: Ani jednego imigranta!

2025-07-07 15:12

29-letni Kolumbijczyk podejrzewany o śmiertelne ugodzenie nożem 41-latka w Nowem trafił na przesłuchanie w prokuraturze. Wkrótce usłyszy zarzuty. W sumie w areszcie jest już 13 osób.

Kolumbijczyk podejrzewany o zabójstwo Polaka w Nowem miał pozwolenie na pracę

Dziesięć z zatrzymanych osób to Kolumbijczycy. Wiadomo, że 29-letni mężczyzna podejrzewany o śmiertelne ugodzenie nożem 41-letniego Polaka miał pozwolenie na pracę. Po skontaktowaniu się ze Strażą Graniczną policjanci ustalili, że sześciu zatrzymanych Kolumbijczyków przebywa legalnie w Polsce, a w stosunku do jednego z mężczyzn wydano nakaz opuszczenia kraju. Status ósmego Kolumbijczyka jest ustalany.

Policjanci zabezpieczyli nóż po ataku w Nowem

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji mł. insp. Monika Chlebicz poinformowała, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że do bójki doszło początkowo między innymi mężczyznami – nie byli to ani późniejsza ofiara, ani osoba podejrzewana o zadanie śmiertelnego ciosu.

Mł. insp. Chlebicz dodała, że policjanci i prokurator rejonowy w Świeciu ustalają wszystkie okoliczności sprawy, w tym to, jaką role odegrały poszczególne osoby i co było powodem zdarzenia. Zaznaczyła, że policjanci zabezpieczyli niebezpieczne narzędzie, którym został śmiertelnie ugodzony 41-letni Polak.

Mieszkańcy Nowego demonstrowali. Krzyczeli: Ani jednego imigranta

Mieszkańcy Nowego i okolic są poruszeni tą zbrodnią. 6 lipca 2025 roku po południu w miejscu tragedii zebrało się około 100 osób. Okrzykami wyrażały swój sprzeciw wobec tego co stało się w ich miejscowości. Przez 20 minut krzyczeli m.in.: "mordercy!, "wynocha z Polski". Późnym popołudniem w mieście znów odbyła się manifestacja. Skandowano podczas niej m.in.: "Ani jednego imigranta". Wśród inicjatorów zgromadzenia byli przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej.

Mija rok po śmierci Oskarka z Chałupek Dębniańskich