Dzielnicowi uratowali nieprzytomnego mężczyznę na terenie ogródków działkowych w Kujawsko-Pomorskiem
W połowie lipca na terenie ogródków działkowych w Chełmnie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Do dzielnicowych zgłosił się mężczyzna, zaniepokojony brakiem kontaktu od dwóch dni z kolegą, z którym codziennie się widywał.
Policjanci postanowili sprawdzić sytuację i udali się do miejsca, gdzie przebywał znany im mężczyzna. Na miejscu zastali zamkniętą bramę, ale mimo to przedostali się na posesję, pokonując ogrodzenie. Przez okno zobaczyli leżącego na łóżku człowieka. Ponieważ wołanie i pukanie nie przyniosły rezultatu, funkcjonariusze wybili szybę i weszli do altany.
W mieszkaniu ulatniał się gaz. Policjanci przybyli w ostatniej chwili
- Wewnątrz poczuli zapach gazu, więc od środka otworzyli drzwi i okna, wynieśli butlę z gazem i odłączyli zasilanie prądu, a następnie wynieśli nieprzytomnego już mężczyznę. Wezwani przez stróżów prawa strażacy sprawdzili i zabezpieczyli budynek, a załoga karetki przewiozła 50-latka do szpitala – informuje rzecznik policji w Chełmnie.
Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że życiu poszkodowanego 50-latka nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzielnicowi otrzymali nagrodę od komendanta policji
- Godne pochwały jest to, że z pozoru błaha informacja została poważnie potraktowana przez funkcjonariuszy, co w innym przypadku mogłoby skończyć się tragicznie. Dzielnicowi wykazali w tym momencie wszystkie cechy i umiejętności, które powinny ich charakteryzować czyli empatię, znajomość osób i miejsc ze swojego rejonu, a także umiejętność podejmowania decyzji. Za taką postawę swoim policjantom osobiście podziękował Komendant Powiatowy Policji w Chełmnie insp. Mirosław Joppek – dodaje rzecznik.