Stoisko Anki Bydgoszczanki na Jarmarku Świątecznym w Bydgoszczy. Pomóżmy Ani i Teo
W sobotę, 29 listopada 2025 roku, podczas Jarmarku Świątecznego w Bydgoszczy na Starym Rynku pojawi się wyjątkowe stoisko — Anki Bydgoszczanki. To właśnie tam siedmioletnia Ania wraz z mamą oraz mama Teodora będą sprzedawać świąteczne rękodzieło i słodkości, a także prowadzić loterię fantową, w której „każdy los wygrywa”.
– Będziemy razem z mamą Teo sprzedawać rękodzieło i słodkości podczas Jarmarku Świątecznego w Bydgoszczy w sobotę 29 listopada 2025 roku. Tak jak było to w zeszłym roku. Będzie też loteria fantowa. Każdy los wygrywa – mówi mama Ani.
Jarmark na moście. Magiczne tło dla pięknej inicjatywy
Bydgoski Jarmark Świąteczny to jedyny w Polsce jarmark odbywający się na moście, co nadaje mu wyjątkowy klimat. Tegoroczna edycja trwa od 21 listopada do 21 grudnia, a świąteczne stoiska znajdziemy na Placu Teatralnym, ul. Mostowej i Starym Rynku.
To właśnie na Starym Rynku w sobotę stanie stoisko Ani i Teodora. W godzinach 13:00–21:00 będzie można kupić m.in. świąteczne stroiki, świeczki, pierniki, słodkie wypieki, makramy i wiele innych ręcznie wykonanych ozdób.
Kim jest Ania?
Ania Matczak urodziła się w kwietniu 2018 roku z bardzo rozległą przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem. To oznacza codzienną, intensywną rehabilitację, której wymiar refundowany przez NFZ wystarcza jedynie na około pięć miesięcy rocznie.
Dziewczynka ma za sobą już kilkanaście operacji, każda z nich wiązała się z długą hospitalizacją i wymagającą rekonwalescencją. Jej mama musiała zrezygnować z pracy, aby zapewnić Ani całodobową opiekę.
Wieczorami, gdy dziewczynka śpi, pani Agnieszka wykonuje rękodzieło – m.in. makramy – które później trafiają na kiermasze i charytatywne wydarzenia.
Teodor. Przyjaciel Ani od pierwszych miesięcy życia
Mama Ani współpracuje przy stoisku z mamą siedmioletniego Teodora z Białych Błot. Chłopiec krótko po urodzeniu zachorował na żółtaczkę jąder podkorowych, co doprowadziło do jego niepełnosprawności. Teo jest dzieckiem leżącym, mierzy się m.in. z zaburzeniami OUN, wiotkością krtani, zmiennym napięciem mięśniowym, opóźnieniem psychoruchowym i refluksem. Mimo to jest pogodnym chłopcem, który robi postępy dzięki licznym terapiom i zajęciom rehabilitacyjnym.
Ania i Teo poznali się na rehabilitacji, zanim jeszcze skończyli roczek. Dzieci zaprzyjaźniły się, a ich mamy połączyła wspólna droga — walka o życie i zdrowie swoich pociech.
Jak pomóc Ani?
Odwiedzając stoisko podczas Jarmarku Świątecznego, można kupić rękodzieło wykonane przez mamy obojga dzieci oraz wziąć udział w loterii fantowej. Dodatkowo leczenie i rehabilitację Ani można wspierać przez udział w zbiórkach oraz licytacjach organizowanych online.