Strach, mrok i straszydła. W Bydgoszczy szykuje się Ścieżka Duchów 2025

2025-10-08 15:23

Śmiałkowie przejdą ciemnym lasem, a na wyznaczonej zniczami drodze pojawią się potwory rodem z najstraszniejszych horrorów. To mroczny spacer z okazji Halloween.

Strach, mrok i straszydła. W Bydgoszczy szykuje się Ścieżka Duchów 2025 w Bydgoszczy

i

Autor: Ścieżka Duchów/ Facebook
  • Spacer Ścieżką Duchów na terenie Exploseum, czyli wśród powojennych obiektów po dawnej niemieckiej fabryce materiałów wybuchowych, to ponad dwa kilometry pełne strachu.
  • Będzie je można pokonać w dwa weekendy października oraz w Halloween: 17–18, 24–25 i 31 października 2025 roku.
  • Ścieżkę zaplanowano też w Toruniu.

Po kilku godzinach duchom siada gardło

Lęk, ciemność i upiorne stwory – w Bydgoszczy zaplanowano „Ścieżkę Duchów”. Odważni uczestnicy przemierzą nocny las, gdzie na trasie oświetlonej zniczami pojawią się potwory niczym z najstraszniejszych filmów grozy. To wyjątkowy, mroczny spacer przygotowany z okazji Halloween.

- Planując pierwszą ścieżkę duchów nazwaliśmy ją "Od zmierzchu do świtu", bo wydawało nam się fajnym pomysłem straszyć ludzi do samego rana. Po pierwszych dwóch latach wiedzieliśmy, że to niewykonalne! Duchy po 6 godzinach mają zdarte gardła i są skrajnie wyczerpane. Obsługa techniczna pokonuje 40 km, spacerując po 2,5 km trasie. By wytrzymać całą imprezę oprócz ok. 30 strachów są z nami "herbaciarze" donoszący ciepłe napoje, "nafciarze" rozpalający znicze i koksowniki (zdarzało się, że duchy z wyziębienia potrzebowały interwencji medycznej), obsługa techniczna od elektroniki i dźwięku, zespół wyprowadzający osoby mdlejące i panikujące, ochrona, medycy z karetką i armia wolontariuszy z Bydgoskiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego, dbająca o was w strefie bezpiecznej. Łącznie 70 - 90 osób!! W tym roku do zespołu dołączyli artyści plastycy, którzy tworzą dla nas niesamowite instalacje! - opisują organizatorzy.

Ścieżka Duchów w Bydgoszczy. Co to za wydarzenie?

Ścieżka Duchów to impreza, na której chętni przemierzają trasę oznaczoną czerwonymi zniczami w środku nocy, na terenie opuszczonej fabryki dynamitu. Napotykają potwory z horrorów, gier, książek. Uczestnicy mierzą się ze swoimi strachami, lękami, które na co dzień skrywają. Jak będzie w tym roku?

- Mamy stworzone wnętrze statku kosmicznego z różnymi potworami i ufoludkami, które będą próbowały przerazić naszych uczestników. Bardzo mocno rozbudowujemy cmentarzysko, będzie jedną z najdłuższych stacji pełną duchów, pełną mrocznych postaci, inspirowana Timem Burtonem i "Miasteczkiem Halloween" - mówi Jakub Niklas, organizator zabawy.

To spacer dla widzów o mocnych nerwach, choć zdarza się, że uczestnicy już w trakcie rezygnują z wędrówki.

- Impreza jest bardzo realistyczna. Próbujemy odwzorowywać sceny z horrorów i staramy się robić to bardzo precyzyjnie, co powoduje, że jeśli ktoś ma bujną wyobraźnię, może go na tyle zmrozić, że nie będzie w stanie przejść dalej. Po to mamy naszą ekipę Ghost Bustersów, którzy wyprowadzają ludzi w takich momentach ze ścieżki - wyjaśnia Jakub Niklas.

Akcja ważenia plecaków w bydgoskich szkołach
Quiz. Sobotnia ortografia. Sprawdź, czy piszesz bezbłędnie!
Pytanie 1 z 10
Która forma jest poprawna?