Kobieta podeszła do mężczyzny śpiącego na chodniku w centrum Bydgoszczy. Nie miała dobrych zamiarów
Strażnik miejski wypatrzył na ekranie miejskiego monitoringu mężczyznę śpiącego przy ul. Gdańskiej. Rozsiadł się na chodniku i drzemał, było już ok. 4 nad ranem. W pewnym momencie uwagę strażnika zwróciło coś jeszcze. Do mężczyzny podeszła kobieta.
- Przykucnęła przy nim i zabrała mu telefon, a następnie odeszła w okolicę pobliskiego kościoła - informują bydgoscy strażnicy miejscy. - O zdarzeniu natychmiast został poinformowany dyżurny policji, który skierował na miejsce patrol. Podczas podjętej interwencji policjanci odzyskali skradziony telefon. Następnie obudzili mężczyznę i oddali mu jego własność - dodają.
Niedoszła złodziejka i tak trafiła do aresztu. Była poszukiwana za to, co nawywijała wcześniej
Okazało się, że kobieta jest poszukiwana w związku z dokonanymi wcześniej przestępstwami. Trafiła do aresztu.
Ktoś wszedł do mieszkania w Bydgoszczy i ukradł zwierzęta. Zgarnął nawet trzy szczury