Pan Jerzy z bydgoskich Wyżyn prosi o żywność i środki czystości. Pan Kazimierz z Błonia o pralkę i odzież. Pan Bartosz ze Śródmieścia odkurzacz. Prawie 300 osobom z Bydgoszczy chce pomóc Szlachetna Paczka. Rodziny trafiają właśnie do bazy, która została otwarta. Każdy z was może zostać darczyńcą i pomóc potrzebującym.
Rodziny są już w systemie i darczyńcy mogą wybrać rodzinę według własnych potrzeb. Są to na przykład rodziny, które odczuwają skutki pandemii, są też osoby starsze i rodziny wielodzietne. Podczas finału są łzy, emocje, radość. Ludzie czasami nie potrafią opisać, co czują. Dostają paczki, nie spodziewali się, że mogą dostać to, o czym marzyli
- mówi Agnieszka Stelmaszyk, wolontariuszka Szlachetnej Paczki z rejonu Bydgoszcz-Bartodzieje.
Najczęściej w paczkach są ubrania, kołdry, czajniki, produkty spożywcze, czy środki czyszczące. Jednak zdarzają się dużo większe paczki.
Rok temu był na przykład rowerek do ćwiczeń, a także kardiomonitor. Mogą być też rzeczy używane, ale w dobrym stanie. Zdarzało się, że były rzeczy brudne, czy zniszczone. Każdy z nas chce dostać fajny prezent. Tak samo potraktujmy osoby potrzebujące
- dodaje.
Baza rodzin z opisami potrzeb jest na stronie Szlachetnej Paczki. Finał od 10 do 12 grudnia, wówczas paczki trafią do potrzebujących.