- Wstrząsająca tragedia w Nowem koło Świecia: 41-letni Polak zginął od ciosów nożem.
- Podejrzanym o zabójstwo jest 29-letni Kolumbijczyk, pracownik lokalnego zakładu mięsnego, zatrzymany wraz z grupą innych mężczyzn po bójce.
- Śledztwo ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia, a mieszkańcy Nowego są zszokowani pierwszym morderstwem w historii ich spokojnej miejscowości.
W Nowem Kolumbijczyk miał zabić Polaka. Użył noża
Podczas szarpaniny doszło do ugodzenia nożem 41-letniego mieszkańca powiatu świeckiego (niegroźnie ranione zostały jesczez dwie inne osoby). Mimo przeprowadzonej reanimacji nie udało się uratować życia Grzegorza G. O zabójstwo podejrzany jest 29-letni obywatel Kolumbii, Richard M., który w poniedziałek rano, 7 lipca 2025, został doprowadzony do prokuratury rejonowej w Świeciu. Wkrótce ma usłyszeć zarzuty.
Kolumbijczyk pracował w zakładzie mięsnym, mieszkał w hostelu z grupą cudzoziemców
Mężczyzna pracował w pobliskim zakładzie mięsnym, podobnie jak inni cudzoziemcy mieszkający w tym samym hostelu. Byli tam dziennikarze "Super Expressu". Na zdjęciach widać skromny, ciasny pokój, w którym musiało pomieścić się kilka osób.
Dziennikarzom Super Expressu udało się porozmawiać z właścicielem tego miejsca.
– Oni byli tutaj zatrudnieni przez agencje pracy. Wszyscy pracowali w zakładach mięsnych. Było ich 35. Po tym, co się stało, przyjechała po nich straż graniczna. W czasie tej nocy próbowałem oddzielić jedną grupę od drugiej, poleciały butelki. Jedna z nich trafiła mnie w rękę – relacjonuje pan Kamil w rozmowie z dziennikarzem „Super Expressu”.
Policja: Początkowo do bójki w Nowem doszło między innymi osobami
Początkowo do bójki doszło między innymi osobami – ani ofiara, ani podejrzany nie brali w niej udziału od samego początku. Policjanci zabezpieczyli narzędzie, którym zadano śmiertelny cios. Ustalanie szczegółów trwa.
W sumie zatrzymano 13 osób: dziesięciu Kolumbijczyków oraz trzech mieszkańców gminy Nowe. Policjanci zatrzymali także w jednym z hoteli pracowniczych 29-letniego Kolumbijczyka, podejrzewanego o zadanie śmiertelnego ciosu nożem.
- Zatrzymano 10 Kolumbijczyków.
- Sześć było w Polsce leganie w tym Richard M.
- Dwie osoby przebywały w naszym kraju nielegalnie.
- W sprawie dwóch ustalenia trwają.
Mieszkańcy Nowego są poruszeni, demonstrują, palą znicze po ataku Kolumbijczyka
W Nowem panuje ogromne poruszenie. Mieszkańcy są wstrząśnięci wydarzeniami. Zorganizowali już dwie demonstracje. W miejscu tragedii płoną znicze, są tam składane kwiaty.
– Wszyscy rozmawiają tylko o tej feralnej nocy – przyznaje jeden z mieszkańców w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu".
Największy wstrząs przeżywają ludzie, którzy od lat uważali swoje miasto za spokojne i bezpieczne.
– Mieszkam tutaj od urodzenia, 76 lat, to pierwsze morderstwo w Nowem – mówi "Super Expressowi" Eugeniusz Openchowski.
Część mieszkańców twierdzi, że obcokrajowcy byli spokojni, inni z kolei skarżą się, że bywali bardzo głośni.