Dzieci z terenów ogarniętych powodzią znajdą ciszę i spokój w bydgoskim Fordonie. Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 dla Dzieci i Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej przygotował dla nich miejsca w internacie. W przyszłym tygodniu do Fordonu ma przyjechać pierwsza grupa osób.
- Czekamy na przyjęcie dzieci 30 września. Miałem telefon z Warszawy i mamy czekać na sygnał. Jesteśmy w gotowości – mówi Ryszard Bielecki, dyrektor ośrodka.
Pokoje w internacie są już gotowe na przyjęcie gości.
- Mamy sygnał, że być może w poniedziałek ktoś do nas przyjedzie, czekamy na konkretne informacje. Zgłosiliśmy chęć przyjęcia dwudziestoosobowej grupy wraz z opiekunami. To są sypialnie, więc są łóżka, szafy, stolik, szafki nocne i zabawki. Łazienki są w dobrym stanie, one kilka lat temu były remontowane - opisuje Marzena Buczkowska, kierownik internatu.
Okna i materace dla powodzian
Fordoński ośrodek zbiera też dary dla powodzian. Przynoszą je rodzice uczniów i pracownicy.
- Przynoszą kosmetyki, długotrwałą żywność. Zgłosiłem również do Urzędu Marszałkowskiego chęć przekazania dla powodzian 12 dużych okien plastikowych, które nadają się do szkoły oraz 80 materacy na łóżka - przyznaje Bielecki.
W województwie kujawsko-pomorskim dzieci z zalanych terenów dotarły też na tygodniowy pobyt do Grudziądza.