Imprezował po nocy, więc sąsiadka wezwała policję. Myślał, że mu się upiecze, gdy poda się za brata

2025-02-22 17:17

Miał na sumieniu kradzież gumy do żucia, ale nie tylko dlatego zrobił, co mógł, by nie przedstawić się policjantom swoim imieniem i nazwiskiem. Nocne hałasy, których nie mogła znieść sąsiadka to też nie wszystko, za co odpowie.

Imprezował po nocy, więc sąsiadka wezwała policję. Myślał, że mu się upiecze, gdy poda się za brata

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe

Seniorka z bydgoskiego Śródmieścia od dawna nie spała po nocach przez uciążliwych sąsiadów. Policjanci przyjeżdżali, ale nie na długo pomagało. Po ostatniej akcji będzie miała spokój na dłużej.

Balowali w mieszkaniu w Śródmieściu do godziny 3 nad ranem. Seniorka miała dość!

- Około godziny 3 w nocy po raz kolejny nie mogła spać z powodu głośnej muzyki i krzyków dobiegających z mieszkania obok. Znając wcześniejsze zgłoszenia seniorki, policjanci wiedzieli, że sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji. Po dotarciu pod wskazany adres zastali nie tylko hałasującą grupę osób, ale także niepokojące warunki panujące w lokalu - opisuje podkom. Mateusz Gdaniec.

Policjanci wylegitymowali osoby przebywające w mieszkaniu. Jeden z mężczyzn usilnie próbował uniknąć identyfikacji. Posługiwał się fałszywymi danymi. W końcu podał się za swojego brata, ale wygląd nie pasował do imienia krewnego, więc policjanci od razu wyłapali szwindel.

- Po dokładnej weryfikacji okazało się, że jest osobą poszukiwaną przez policję. Był ścigany w związku z podpaleniem klatki schodowej, do którego doszło kilka miesięcy wcześniej, zgdonie z decyzją sądu powinien przebywać w zakładzie poprawczym - relacjonują policjanci.

2 tys. zł kar za balowanie w mieszkaniu

  • Funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego bydgoszczanina.
  • Za łamanie ciszy nocnej ukarali osoby przebywające w lokalu wysokimi mandatami.

- Mężczyzna, który podawał fałszywe dane, dostał mandat w wysokości 500 złotych. Kobieta zajmująca mieszkanie została ukarana dwoma mandatami. Jednym w wysokości 500 złotych za zakłócanie ciszy nocnej oraz drugim w takiej samej wysokości niewykonywanie poleceń funkcjonariuszy (art. 65a kodeksu wykroczeń) - dowiadujemy się od policjantów.

Podawał się za własnego brata, a w mieszkaniu miał gumy ukradzione w monopolowym

Podczas interwencji w mieszkaniu funkcjonariusze natknęli się na... gumy do żucia. Wiedzieli, że dzień wcześniej zostały skradzione z jednego ze sklepów monopolowych.

- Za ich kradzież poszukiwany mężczyzna otrzymał kolejny mandat w wysokości 500 zł. Łączna kwota mandatów nałożonych podczas tej jednej interwencji wyniosła 2000 złotych - mówią policjanci.

Przed bydgoskim sądem stanęła Lady Makbet. W sądowych ławach zasiedli uczniowie Budowlanki. Zobaczcie zdjęcia.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News
Test A,B,C z wiedzy o bydgoskich osiedlach. Dlaczego Szwederowo nosi taką nazwę?
Pytanie 1 z 10
Na jakim osiedlu znajduje się popularne Multikino?
WERSJA FB_Biblioteka w Bydgoszczy sprzedaje meble i sprzęt
Polska na ucho
Czarownice