Imprezował po nocy, więc sąsiadka wezwała policję. Myślał, że mu się upiecze, gdy poda się za brata

i

Autor: Policja

na sygnale

Imprezował po nocy, więc sąsiadka wezwała policję. Myślał, że mu się upiecze, gdy poda się za brata

2025-02-21 15:15

Miał na sumieniu kradzież gumy do żucia, ale nie tylko dlatego zrobił, co mógł, by nie przedstawić się policjantom swoim imieniem i nazwiskiem. Nocne hałasy, których nie mogła znieść sąsiadka to też nie wszystko, za co odpowie.

Seniorka z bydgoskiego Śródmieścia od dawna nie spała po nocach przez uciążliwych sąsiadów. Policjanci przyjeżdżali, ale nie na długo pomagało. Po ostatniej akcji będzie miała spokój na dłużej.

Balowali w mieszkaniu w Śródmieściu do godziny 3 nad ranem. Seniorka miała dość!

- Około godziny 3 w nocy po raz kolejny nie mogła spać z powodu głośnej muzyki i krzyków dobiegających z mieszkania obok. Znając wcześniejsze zgłoszenia seniorki, policjanci wiedzieli, że sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji. Po dotarciu pod wskazany adres zastali nie tylko hałasującą grupę osób, ale także niepokojące warunki panujące w lokalu - opisuje podkom. Mateusz Gdaniec.

Policjanci wylegitymowali osoby przebywające w mieszkaniu. Jeden z mężczyzn usilnie próbował uniknąć identyfikacji. Posługiwał się fałszywymi danymi. W końcu podał się za swojego brata, ale wygląd nie pasował do imienia krewnego, więc policjanci od razu wyłapali szwindel.

- Po dokładnej weryfikacji okazało się, że jest osobą poszukiwaną przez policję. Był ścigany w związku z podpaleniem klatki schodowej, do którego doszło kilka miesięcy wcześniej, zgdonie z decyzją sądu powinien przebywać w zakładzie poprawczym - relacjonują policjanci.

2 tys. zł kar za balowanie w mieszkaniu

  • Funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego bydgoszczanina.
  • Za łamanie ciszy nocnej ukarali osoby przebywające w lokalu wysokimi mandatami.

- Mężczyzna, który podawał fałszywe dane, dostał mandat w wysokości 500 złotych. Kobieta zajmująca mieszkanie została ukarana dwoma mandatami. Jednym w wysokości 500 złotych za zakłócanie ciszy nocnej oraz drugim w takiej samej wysokości niewykonywanie poleceń funkcjonariuszy (art. 65a kodeksu wykroczeń) - dowiadujemy się od policjantów.

Podawał się za własnego brata, a w mieszkaniu miał gumy ukradzione w monopolowym

Podczas interwencji w mieszkaniu funkcjonariusze natknęli się na... gumy do żucia. Wiedzieli, że dzień wcześniej zostały skradzione z jednego ze sklepów monopolowych.

- Za ich kradzież poszukiwany mężczyzna otrzymał kolejny mandat w wysokości 500 zł. Łączna kwota mandatów nałożonych podczas tej jednej interwencji wyniosła 2000 złotych - mówią policjanci.

Przed bydgoskim sądem stanęła Lady Makbet. W sądowych ławach zasiedli uczniowie Budowlanki. Zobaczcie zdjęcia.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News
Autor:
Test A,B,C z wiedzy o bydgoskich osiedlach. Dlaczego Szwederowo nosi taką nazwę?
Pytanie 1 z 10
Na jakim osiedlu znajduje się popularne Multikino?
WERSJA FB_Biblioteka w Bydgoszczy sprzedaje meble i sprzęt
Polska na ucho
Czarownice