Jasnowidz Jackowski wieszczy "wielki konflikt Europy z Polską". Ma się zacząć od politycznej zdrady

Krzysztof Jackowski nie stroni od tematów politycznych. Jego kontrowersyjne wizje mają swoich zwolenników i przeciwników. Niektóre budzą ciekawość.

• Jasnowidz z Człuchowa przewidywał, kto wygra wybory prezydenckie w 2025 roku.
• Po I turze wyborów prezydenckich można więc sprawdzić, na ile wizja Jackowskiego się sprawdza.

Krzysztof Jackowski w swoich wizjach widzi m.in. przyszłość Jarosława Kaczyńskiego, jasnowidz zapowiada przyszłość niektórych polskich miast, wróż z Człuchowa przewiduje ceny paliw, a nawet Jackowski opowiada o inwestycjach w złoto. Po śmierci papieża Franciszka Jackowski przewidywał, kim będzie nowy papież i pewne fakty się potwierdziły, kiedy jasne już było, że na tronie Piotrowym zasiądzie Leon XIV.

Po wyborach prezydenckich Jackowski zapowiada wielki konflikt Polski z Europą

- Jakkolwiek się potoczą wybory i kimkolwiek będzie prezydent, obecny rząd się skonfliktuje - mówi Krzysztof Jackowski. Jasnowidz przekonuje, że dostrzegł to w wizji, o której opowiada na swoim kanale na YouTube. - Będzie w pewnym sensie cichy zamach na ten rząd, jakaś partia zdradzi obecny rząd - dodaje.

Słynny jasnowidz zastrzega, że do tych wydarzeń nie musi dojść bezpośrednio po II turze wyborów prezydenckich (ta odbędzie się 1 czerwca 2025 r.), a nieco później.

Fani jasnowidza z Człuchowa, na bieżąco obserwujący jego wizje, jakimi dzieli się w mediach społecznościowych, z ostatniego nagrania dowiedzieli się, że dojdzie do bliżej nieokreślonego zamieszania na polskiej scenie politycznej.

- Czuję, że będą konflikty, będzie wielki konflikt Europy z Polską. Polska pójdzie mniej więcej w kierunku Węgier w sensie politycznym. Nie musi to oznaczać, że Polska zmieni całkowicie jakąś politykę swoją, tylko że będzie próba rozbicia obecnej koalicji i jedna z partii zdradzi obecną koalicję. Albo przynajmniej będzie blisko takiej zdrady. Będą takie próby. Także po tych wyborach, powiem państwu, że zapanuje pewien chaos w naszym kraju - mówi Krzysztof Jackowski.

Jasnowidz z Człuchowa zapowiada, że Grzegorz Braun urośnie w siłę, niezależnie od wyników wyborów

Jasnowidz zapowiada, że nadejdzie kres ładu politycznego, pewnego spokoju, jaki teraz obserwujemy.

- Grzegorz Braun to człowiek, który na początku był odbierany ze śmiechem przez konkurentów politycznych politycznej. Widziano go jako awanturnika. Odżegnywano się od niego. Mam poczucie, że po tych wyborach Brauna zaczną się bać wszystkie partie. Im większe ugrupowanie, tym większy lęk będzie przed Braunem. Wielu polityków uzna go za osobę, która może mieć niebawem bardzo wielki wpływ polityczny w Polsce.

Jackowski przekonuje, że to nie ma znaczenia, jaki wynik kontrowersyjny polityk odniósł w I turze wyborów prezydenckich.

- Ważne jest to, że od tych wyborów prezydenckich Braun zaczął się stawać przywódcą partii, która ma szansę w następnych wyborach odnieść potężny sukces. I politycy szybko sobie po tych wyborach prezydenckich zdadzą z tego sprawę.

Jackowski widzi potencjał w jednym polityku. To kontrowersyjny poseł kojrzony z antysemityzmem

Jackowski zapowiada, że Braun będzie walczył z polityką Zielonego Ładu.

- Nierównością tej polityki, fałszywością tej polityki i bardzo dużo bardzo dużo ludzi do siebie przekona - mówi Jackowski, wskazując tym samym - choć nie wprost - na swoje przekonania polityczne. - W jego też programie będzie służba zdrowia służba zdrowia. On będzie oskarżał inne partie o to, że stosują celowy sabotaż względem obywateli, żeby nie mogli się leczyć. Braun kandydował na prezydenta, żeby pokazać się jako twardy, nieugięty polityk, patriota i od tego momentu rodzi się siła, która w przyszłych wyborach parlamentarnych wejdzie do sejmu jak weszła kiedyś Samoobrona - dodaje.