Kradli dary dla powodzian. Zatrzymali ich policjanci z Bydgoszczy. Są już w areszcie w Nowej Rudzie

i

Autor: mat. policji

Powódź 2024

Kradli dary dla powodzian. Zatrzymali ich policjanci z Bydgoszczy. Są już w areszcie w Nowej Rudzie

2024-10-10 15:05

Policjanci z Bydgoszczy nadal przebywają na obszarach dotkniętych niedawną powodzią i wspierają miejscowe służby. Ich obecność jest niezbędna ze względu na ogrom pracy, która wciąż jest tam do wykonania. Tym razem zatrzymali osoby, które kradły dary przeznaczone dla poszkodowanych. Sprawcy zostali osadzeni w areszcie w Nowej Rudzie. Szczegóły poniżej.

Policjanci z Bydgoszczy wspierają działania na terenach popowodziowych

- Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy pełnią służbę na terenach gdzie przeszła powódź, niemalże od początku policyjnej akcji „Powódź 2024”. Pomimo zakończenia już tej akcji nasi funkcjonariusze pozostają w tych terenach, wspomagając miejscowych policjantów podczas codziennej, ciągle nie łatwej, pracy – informuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP Bydgoszcz.

Kradzież darów dla powodzian. Sprawców zatrzymali policjanci z Bydgoszczy

W środę, 2 października, funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy pełnili służbę na terenie podlegającym komendzie w Ząbkowicach Śląskich. Około godziny 21:00, w miejscowości Bardo, zauważyli osoby przebywające na ogrodzonym terenie, gdzie były składowane dary dla ofiar powodzi.

Z uwagi na późną porę, policjanci zwrócili uwagę na to, że osoby pakowały różne przedmioty z wcześniej rozszarpanych kartonów do swoich prywatnych toreb i odzieży. Trzech mężczyzn zostało natychmiast zatrzymanych.

Szybkie zatrzymanie. Sprawcy usłyszeli zarzuty

W ich torbach znaleziono m.in. ręczniki papierowe, pieluchy, nawilżane chusteczki oraz olej. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu w Nowej Rudzie.

- Dokumentacja procesowa została sporządzona przez policjantów z Ząbkowic Śląskich. Zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży szczególnie zuchwałej darów dla powodzian. Błyskawicznie, bo już następnego dnia, zatrzymani trafili do sądu, który zdecydował o wymierzeniu kary dla podejrzanych: 21 i 28-latka na 6 miesięcy pozbawienia wolności i drugiego 28-latka na 8 miesięcy, z uwagi na działanie tego ostatniego w warunkach recydywy – dodaje Monika Chlebicz.

Quiz ortograficzny: U czy Ó?

Pytanie 1 z 30
Jak zapiszesz to słowo?
P. GLIŃSKI: DECYZJA W SPRAWIE SUWERENNEJ POLSKI JEST PODJĘTA