Spis treści
- Prokuratura z Włocławka zakończyła śledztwo w sprawie agencji towarzyskiej
- To prokurator zarzuca osobom prowadzącym agencję towarzyską we Włocławku
- Afera z prostytucją we Włocławku. Mężczyźni przyznają się tylko do niektórych przestępstw. Kobieta potwierdziła wszystko
- Co grozi za zmuszanie do nierządu, gwałty, handel ludźmi? Prokurator wylicza możliwe kary
W niepozornym domku z dala od centrum Włocławka działała bardzo specyficzna agencja towarzyska. Sąsiadom nic nie przeszkadzało
Cała sprawa wyszła na jaw już w 2023 roku. W niepozornym domku z dala od centrum Włocławka działała bardzo specyficzna agencja towarzyska. Sąsiadom nic nie przeszkadzało. A ustalenia śledczych na temat tego, co tam się działo, szokują. Mężczyźni - na własną prośbę - byli bici i cewnikowani, niektórzy chcieli, aby Patrycja B. chodziła po ich genitaliach. Oskarżani przez prokuraturę mężczyźni mieli okrutnie bić i gwałcić kobiety. Do seksu ponoć były zmuszane szantażem przez właścicieli agencji.
Koszmar przerwali policjanci z Zespołu do Walki z Handlem Ludźmi Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
- Szef agencji - strażnik więzienny 37-letni Tomasz S., został wtedy aresztowany.
- Jego prawą ręką był 34-letni Kamil A. - także został wtedy aresztowany. To były ksiądz diecezji włocławskiej.
- Funkcjonariusze zatrzymali także 38-letnią Patrycję B.
Prokuratura z Włocławka zakończyła śledztwo w sprawie agencji towarzyskiej
Prokuratorzy z Włocławka zakończyli śledztwo w tej sprawie. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, prok. Arkadiusz Arkuszewski wydał w tej sprawie oficjalny komunikat. Ustalenia doprowadziły do skierowania wobec trojga podejrzanych aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego we Włocławku (w październiku 2024 roku).
- Trzy osoby (37 i 34-letni mężczyźni i 38-letnia kobieta) w okresie od nieustalonego dnia i miesiąca 2019 roku do dnia 20 marca 2023 roku we Włocławku działały w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, której celem było ułatwianie prostytucji 9 ustalonym i innym nieustalonym kobietom, czerpiąc przy tym korzyści majątkowe w kwocie nie mniejszej niż 350 tys. złotych. Grupą kierował 37-letni mężczyzna, a jej działalność odbywała się we Włocławku w specjalnie do tego przygotowanym budynku. Wszyscy podejrzani są mieszkańcami Włocławka. W ocenie prokuratora sprawcy uczynili sobie z popełnienia przestępstw stałe źródło dochodu - informuje prok. Arkadiusz Arkuszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
To prokurator zarzuca osobom prowadzącym agencję towarzyską we Włocławku
- Wszyscy troje usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej we Włocławku zarzuty udziału w grupie przestępczej i czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Osobie kierującej grupą przestępczą zarzucono popełnienie pięciu przestępstw handlu ludźmi, nakłanianiu i doprowadzaniu do uprawiania prostytucji przy zastosowaniu przemocy lub groźby bezprawnej i czerpaniu z tego procederu korzyści majątkowej, 13 przestępstw zgwałcenia, w tym trzech wspólnie i w porozumieniu z drugim z mężczyzn, przestępstwa znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad kobietą nieporadną z uwagi na stan zdrowia, przestępstwa nakłaniania innej osoby do spowodowania u innej jeszcze ustalonej osoby ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadania niewielkiej ilości kokainy.
- Drugiemu z mężczyzn zarzucono popełnienie przestępstwa handlu ludźmi, nakłanianiu i doprowadzaniu do uprawiania prostytucji przy zastosowaniu przemocy lub groźby bezprawnej i czerpaniu z tego procederu korzyści majątkowej, nakłanianie innej osoby do spowodowania u innej jeszcze ustalonej osoby ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Podejrzanej kobiecie zarzucono popełnienie przestępstwa nakłaniania i doprowadzania do uprawiania prostytucji przy zastosowaniu przemocy lub groźby bezprawnej i czerpaniu z tego procederu korzyści majątkowej.
Afera z prostytucją we Włocławku. Mężczyźni przyznają się tylko do niektórych przestępstw. Kobieta potwierdziła wszystko
- Kierujący grupą przestępczą mężczyzna przyznał się do posiadania kokainy oraz do prowadzenia agencji towarzyskiej wspólnie z innym podejrzanym. W pozostałym zakresie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Drugi z podejrzanych mężczyzn przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia potwierdzające ustalony w sprawie stan faktyczny. Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i wyjaśniając potwierdziła ustalony w sprawie stan faktyczny dotyczący jej sprawstwa - informuje Arkadiusz Arkuszewski.
Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani, kobieta ma policyjny dozór, zakaz kontaktowania się i zbliżania na odległość nie mniejszą niż 100 metrów do ustalonych osób oraz zakaz opuszczania kraju.
Co grozi za zmuszanie do nierządu, gwałty, handel ludźmi? Prokurator wylicza możliwe kary
- Za kierowanie grupą przestępczą grozi podejrzanemu od roku lat 10 więzienia, zaś za wzięcie udziału w grupie przestępczej pozostałym podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
- Za nakłanianie innej osoby do uprawiania prostytucji lub ułatwienia jej tego oraz czerpanie z tego korzyści majątkowej podejrzanym grozi od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.
- Za przestępstwo handlu ludźmi grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
- Za przestępstwo zgwałcenia grozi więzienie od 2 do 12 lat, a w przypadku takiego przestępstwa popełnionego wspólnie z inną osobą – na czas nie krótszy niż 3 lata.
- Za przestępstwo znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad kobietą nieporadną z uwagi na stan zdrowia grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Wychudzona suczka była na łańcuchu, broniła dostępu do budy. Tam spały jej szczenięta. Zobaczcie zdjęcia.
W Bydgoszczy jest najdłuższa ulica w województwie kujawsko-pomorskim. Poznajcie jej historię.