Premiera 3 sezonu "LOL: Kto się śmieje ostatni"
Pierwsze odcinki programu "LOL: Kto się śmieje ostatni" zadebiutowały na Prime Video w 2023 roku. Prowadzącym polskiej wersji tego programu, opartego na japońskim formacie, jest Cezary Pazura.
Format opiera się na bardzo prostych zasadach. Grupa znanych postaci ze świata show-biznesu zostaje zamknięta w jednym pomieszczeniu na sześć godzin. W tym czasie uczestnicy muszą rozśmieszać się nawzajem, nie śmiejąc się przy tym samym.
Cezary Pazura, jako "master" programu, bacznie obserwuje przebieg zabawy. Gdy kamera zarejestruje choćby najmniejszy uśmiech, prowadzący wręcza uczestnikowi żółtą kartkę – ostrzeżenie. Kolejna kartka jest czerwona, a tuż po jej wręczeniu uczestnik zostaje usunięty z programu. Jak się okazuje, to zadanie jest trudniejsze, niż się wydaje.
Uczestnicy 3 sezonu „LOL: Kto się śmieje ostatni”
Program szybko zdobył popularność na Prime Video, a widzowie nie mogli się doczekać kolejnych sezonów. Trzeci sezon show miał swoją premierę 17 stycznia 2025 roku, kiedy to udostępniono pierwsze trzy odcinki. Kolejne będą dostępne od 24 stycznia. Łącznie trzeci sezon będzie liczył sześć odcinków.
Wśród zaproszonych gości w tej edycji są m.in. Izabela Kuna, Andrzej Seweryn, Barbara Kurdej-Szatan, Michał Czernecki, Igor Kwiatkowski czy Rafał Rutkowski znany również jako Rutek.
Polecany artykuł:
Żart o Sylvestrze Stallone w Bydgoszczy podczas gry w kalambury
Już w pierwszym odcinku uczestnicy zdecydowali się zagrać w kalambury, licząc na to, że komuś uda się rozbawić resztę z przeciwników. Pierwszą postać zaprezentował aktor Michał Czernecki, był to Dzwonnik z Notre Dame. Następnie przyszła kolej na Rafała Rutkowskiego. Komik, w dość oryginalny sposób wykrzywił twarz i wydał z siebie niezrozumiały dźwięk. Po tym spytał się reszty uczestników, w jaką postać właśnie się wcielił.
- Cezary Pazura? - spytał jeden z uczestników
- Blisko – zaznaczył Rutkowski.
Po chwili odpowiedział.
- To Sylvester Stallone, który zamawia pokój w hotelu w Bydgoszczy, kiedy kręcił tutaj film – wytłumaczył aktor.
Najwyraźniej uczestnikom udało się powstrzymać śmiech, a żart Rutkiewicza nie okazał się „zabójczy” dla pozostałych graczy. Nikt nie otrzymał ani żółtej, ani czerwonej kartki.
Bydgoszcz to „memiczne” miasto
Bydgoszcz to miasto, które niejednokrotnie znalazło się w memach, dowcipach, a także na ekranach komedii. Jednym z najpopularniejszych motywów jest oczywiście fragment filmu „Co mi powiesz, jak mnie złapiesz?” w reżyserii Stanisława Barei, gdzie wkurzony klient wypowiada w sklepie swój słynny cytat „Do Bydgoszczy będę jeździł, a tu nie będę kupował”. Żart z Bydgoszczą w tej scenie prezentuje kolejne absurdy ówczesnego ustroju w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Przypomnijmy, że również na początku zeszłego roku cały internet huczał o nietypowym billboardzie przy wjeździe do Warszawy od strony Al. Jerozolimskich, na którym było napisane „Witamy w Bydgoszczy”. Okazało się, że za instalacją billboardu stał znany tiktoker Łatwogang. Cała sytuacja miała na celu zrobienie żartu kierowcom, którzy wjeżdżając do Warszawy, przez chwilę mogli poczuć się zaskoczeni i pomyśleć, że dotarli do zupełnie innej miejscowości niż zamierzali.