Historia pomnika w fordońskiej Dolinie Śmierci. Powstał w 1975 roku
Pomnik górujący nad Fordonem postawiono na wzgórzu nad Doliną Śmierci 31 sierpnia 1975 r.
- Jego autorem jest Józef Makowski.
- Monument upamiętnia zamordowanych jesienią 1939 roku mieszkańców Bydgoszczy.
- Przedstawia złamane kłosy zboża na wysokich kolumnach.
- Mają symbolizować wyciągnięte ku górze ręce męczenników.
Kłos na pomniku w Dolinie Śmierci się przechylił. Zjadła go rdza
Pod koniec maja mieszkańcy licznie odwiedzający to miejsce pamięci zaalarmowali, że jeden z kłosów niebezpiecznie się przechylił, przy niewielkim nawet wietrze słychać było charakterystyczne skrzypienie. Okazało się, że jest tak skorodowany, że może się ułamać. Pytaliśmy wtedy miasto, co dalej. Usłyszeliśmy, że Miejski Konserwator Zabytków szuka firm, które mogłyby zreperować osłabiony element i pomóc ocenić stan konstrukcji.
- W tegorocznym budżecie zabezpieczone są pieniądze na bieżące utrzymanie obiektu - mówiła nam Marta Stachowiak, rzeczniczka bydgoskiego ratusza.
Miasto wciąż nie wie, ile będzie kosztowała naprawa pomnika w Dolinie Śmierci
Nadłamany element zdjęła firma Kormost, a taśmy zabezpieczające zniknęły. Za to nieco pewniej chodzi się po schodach, bo wyszczerbione wcześniej betonowe stopnie są nieco połatane. Zapytaliśmy w ratuszu, ile będzie kosztowała naprawa i jak długo potrwa. Na razie jednak tego nie wiadomo.
- W tej chwili część pomnika jest, na zlecenie miasta, poddawana ocenie. Po otrzymaniu opracowania będziemy podejmować dalsze decyzje - odpowiada Marta Stachowiak, rzeczniczka bydgoskiego ratusza.
Pomnik w Dolinie Śmierci w Fordonie jest w opłakanym stanie. Jeden z kłosów wygląda na ułamany, a teren jest ogrodzony taśmą - tak to wyglądało przed demontażem uszkodzonego elementu.