Niektóre skupy poroża są czynne cały rok. Ile płacą za kilogram i gdzie sprzedać znaleizone w lesie poroże?

i

Autor: Pexels

wokół nas

Zima to sezon na zbieranie poroża w lasach. Ile w skupie płacą za kilogram i gdzie sprzedać znaleizone w lesie poroże?

2024-11-29 9:46

Jelenie, łosie i daniele noszą na swoich głowach imponujące poroża, które mogą osiągać znaczne rozmiary i wagę. U dorosłego jelenia jedna tyka może ważyć około 5 kg, co oznacza, że cały wieniec to nawet 10 kg. Takie poroże może mieć wartość sięgającą 1000 zł. Sprawdziliśmy, jak funkcjonują skupy poroży w Bydgoszczy, gdzie można sprzedać takie znaleziska, ile można na tym zarobić i kiedy najlepiej szukać zrzuconych poroży. Podpowiadamy również, jak robić to w sposób etyczny i zgodny z przepisami.

Spis treści

  1. Kiedy można znaleźć poroże jeleni, łosi i danieli w Polskich lasach?
  2. Jak znaleźć skup poroża w Bydgoszczy?
  3. Ile w skupie płacą za kilogram poroża?
  4. Co robi się z poroża?
  5. Czy zbieranie poroża w polskich lasach jest legalne?
  6. Co to jest poroże? Leśnicy mówią na nie wieniec lub tyki

Kiedy można znaleźć poroże jeleni, łosi i danieli w Polskich lasach?

Prawdziwe żniwa dla zbieraczy poroża jeleni, łosi, danieli zaczynają się zimą, a najgorętszy okres to styczeń i luty. Ale przygotowania do sezonu trwają, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że funkcjonują całoroczne skupy poroża.

Jak znaleźć skup poroża w Bydgoszczy?

- Od stycznia do kwietnia dostaję najwięcej telefonów od ludzi, którzy chcą sprzedać znalezione w lesie poroże, ale skup jest całoroczny - informuje nas pan Aleksander. Numer do niego znaleźliśmy w parę chwil w portalu z ogłoszeniami. Wyszukiwarka podsunęła nam ten link w odpowiedzi na pytanie: Gdzie sprzedać poroże w Bydgoszczy. - Po większą ilość jestem w stanie dojechać na terenie całej Polski - uściśla pan Aleksander.

Ile w skupie płacą za kilogram poroża?

W tym roku orientacyjna cena za 1 kg poroża to 80 zł, ale po pierwsze - ceny można negocjować, po drugie - w przypadku najokazalszych wieńców kwota jest ustalana indywidualnie. A to oznacza, że wyjątkowo duże poroże jelenia (obie tyki, ważące w sumie ok. 10 kg) jest warte ok. 1 tys. zł.

Co robi się z poroża?

- Co roku najwięcej skupuję poroża jeleni, je w Polsce najłatwiej znaleźć. To ważne, by było stosunkowo niedawno zrzucone. To, które przeleżało w lesie już np. rok to tzw. towar gorszej klasy. Zachodzą w nim procesy, które sprawiają, że nie do wszystkiego się nada. To widać po rozcięciu - zleżałe poroże jest w środku zielone - wyjaśnia pan Aleksander.

To istotne z punktu widzenia tego, co ma się dalej z porożem stać. Jest skupowane, bo robi się z niego meble, elementy dekoracyjne, żyrandole, gryzaki dla psów.

- Są też kupowane przez firmy farmaceutyczne - dodaje pan Aleksander. - To dobry środek na potencję. To znaczy: Chińczycy tak mówią. Azjaci zresztą chętnie kupują poroże, dla nich to podobno także przysmak, słyszałem, że tną w cienkie plasterki i zajadają - dodaje.

Czy zbieranie poroża w polskich lasach jest legalne?

O ile leśnicy nie mają problemu z samym faktem zbierania poroża w polskich lasach, o tyle już sposób, w jaki to robimy, biorą pod lupę. Znalezione poroże (same tyki, nie tyki z czaszką padłego zwierzęcia) można legalnie wynieść z lasu i sprzedać w oficjalnie działającym skupie. Nie można na pewno płoszyć i niepokoić zwierząt. Niektórzy tak bardzo wczuwają się w role zbieraczy, że zaczynają tropić zwierzęta. Spłoszona chmara np. jeleni może być nie tylko zagrożeniem dla nas, ale i dla stada. Zwierzęta w stresie mogą np. wbiec na kruchy lód czy na ruchliwą drogę. Właśnie taką sytuację przypominają leśnicy, prosząc o etyczne zachowanie podczas zbierania poroża.

- Niestety cześć osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie. Celowo tropiąc chmary jeleni, zmusza je do ciągłego przemieszczania się. Gruba pokrywa śnieżna, mróz i bardzo ograniczony dostęp do pożywienia to wystarczająco duże trudności dla zwierząt. Zmuszanie ich do ucieczki w takich warunkach, przepędzanie z bezpiecznych i zasobnych w karmę ostoi zakrawa na okrucieństwo. Zdarzają się przypadki, gdy jelenie wypłaszane są petardami, a chciwy zbieracz „tropi” je quadem. Najprawdopodobniej taka właśnie była przyczyna tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara przeszło 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo ofiarnej akcji strażaków 18 zwierząt utonęło - przypominają na swojej stronie internetowej Lasy Państwowe.

Zbiory są legalne, o ile prowadzimy je w lasach gospodarczych nie np. na terenie parku narodowego, rezerwatu przyrody albo w młodniku (gdzie obowiązuje okresowy zakaz wstępu).

Co to jest poroże? Leśnicy mówią na nie wieniec lub tyki

Poroże jest twardym, kostnym tworem. W Polsce mają je samce zwierząt jeleniowatych. Mają zwracać uwagę samic i rywali, manifestować siłę i sprawność reprodukcyjną samca. Kiedy kończą się gody, poroże przestaje być potrzebne. Zwierzęta co roku zrzucają je na zimę.

W Kujawsko-Pomorskiem jest Wioska Grzybowa. Krzywogoniec w Borach Tucholskich to raj dla grzybiarzy: "Podgrzybek dopiero się rzuca". Zobaczcie zdjęcia.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News
Autor:
szort Tarczyński

Quiz o grzybach. 26 pytań dla prawdziwych grzybiarzy. Rozpoznasz skarby lasu?

Pytanie 1 z 26
Łatwy punkt na początek. Co to za grzyb?
Borowik
Wampirka
O Zosi - "wampirzycy" z Pnia pod Bydgoszczą, zrobiło się głośno dwa lata temu. Uwagę archeologów, którzy znaleźli jej szczątki, przykuł sposób, w jaki została pochowana. Dlaczego mieszkańcy Pnia bali się młodej kobiety nawet po jej śmierci? Nad historią Zosi pochyliła się Dorota Witt.
Dorota Witt, Michał Poklękowski
Polska na ucho || Dorota Witt, Michał Poklękowski