Jasnowidz Krzysztof Jackowski dostał od nieznajomego coś, co należało do Radosława Sikorskiego. I miał wizję na temat przyszłości Polski na arenie międzynarodowej
- Zapukał do mnie człowiek i mówi: Dam panu kartkę, którą trzymał w ręku minister Sikorski i napisał coś na tej kartce - tak jedną ze swoich wizji relacjonowanych na kanale YouTube zaczął Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa.
Na kartce widnieje pieczątka Dworu Chobielin, gdzie Radosław Sikorski mieszka z rodziną oraz odręcznie napisany adres bydgoskiego domu dziecka, który minister spraw zagranicznych niejednokrotnie wspierał finansowo. Pod spodem jeszcze kilka zdań, których jasnowidz nie ujawnia.
- To pisał pan minister Sikorski, to jest rzecz osobista. To jest rzecz, z którą miał ten człowiek kontakt, więc wizja z taką rzeczą osobistą kogoś jest o wiele pełniejsza, jak się człowiek dobrze skupi, niż wizja wykonana ze zdjęcia, które wydrukowała drukarka, a zdjęcie pochodziło z internetu. Także dzisiaj spróbuję skupić się na temat Sikorskiego - wyjaśnia Jackowski.
Jackowski: Radosław Sikorski nie słucha Donalda Tuska, nie jest jego podwładnym
Jackowski próbował zgadnąć myśli urodzonego w Bydgoszczy polityka.
- Wie więcej na pewno, niż mówią nam media - wyrokuje Jackowski.
Jackowski mówi o stosunkach międzynarodowych jako o lożach masońskich: loży wschodniej, zachodniej i północnej
I opisuję swoją wizję układu sił w światowej dyplomacji.
- Radosław Sikorski nie reprezentuje tych samych interesów co Donald Tusk. On reprezentuje interesy amerykańskie. On jest takim kontrolerem. Kontrolerem od strony amerykańskiej. I on nie jest podwładnym Tuska. On ma swoją polityczną autonomię gwarantowaną. Ale on sam uważa, że wpływy niemieckie byłyby korzystniejsze dla nas niż amerykańskie, bo Amerykanie traktują nas jako narzędzie. A wpływy niemieckie traktowane było jako współdziałanie. Mniej się dba o narzędzie. Narzędzie się wykorzystuje dla jakichś okoliczności. Są trzy oddzielne, międzynarodowe grupy, które w jakiś sposób siebie nawzajem kontrolują w decyzjach międzynarodowych. Mają takie przydomki: loża wschodnia, loża zachodnia, loża północna. Najsilniejsza jest loża zachodnia, najbardziej decyzyjna. Ona zaprasza konkretne osobistości. Rzadko kiedy ktoś odmawia. Najczęściej jest to traktowane jako przywilej. Loże nie mają ścisłego wpływu na polityków. Ale mają duży wpływ na media, na tworzenie opinii, kierunkowania opiniami i to daje wielką władzę. Mają siłę w mediach, które mogą jednego dnia zrodzić wspaniałego polityka, a drugiego dnia mogą go zabić medialnie. A to jest największa siła wpływu na polityka. Ten porządek, jaki teraz jest, się stoczy, on ma się stoczyć. Jest zgoda na wojnę. Takie mam poczucie - mówi Jackowski.
Jackowski mówi, że z Sikorskim kojarzy mi się wolnomularstwo
- Najbardziej przeraża to wolnomularstwo - mówi Jackowski, obracając kartkę w dłoniach. - To pierwsze co wyszło z tej kartki.
Żeby zgłębić wizję, Jackowski sięgnął do Wikipedii.
- Wolnomularstwo, masoneria lub sztuka królewska, międzynarodowy ruch społeczny o charakterze dyskretnym - odczytuje definicję. - A mi się pierwsze to wolnomularstwo skojarzyło. I że jest zgoda na wojnę, na konflikt. Zgoda na to, co robi Trump. Trump robi zamieszanie, ale zwróćcie uwagę, on robi zamieszanie głównie w krajach sojuszniczych, jak Kanada, jak Grenlandia, jak państwa Europy. Sojuszników gani i straszy, że zajmie ich terytoria, że nie pomoże. Trump odsuwa się od sojuszników, żeby mieć pretekst, by ich nie bronić. Konflikt w Europie może być Stanom Zjednoczonym bardzo na rękę - dodaje.
Jasnowidz pokłada jeszcze duże nadzieje w otrzymanej kartce, zapowiada, że wykorzysta ją przy kolejnych wizjach. Ten przedmiot ma dla niego duże znaczenie.
Krzysztof Jackowski ma wizję wojny. Przypomina, że przewidział pandemię
- Jesteśmy w trakcie działań wojennych, a właściwie to jesteśmy w trakcie III wojny światowej. Możemy się tylko modlić, żeby by ona dalej się nie poszerzała, ale to jest coraz mniej prawdopodobne - wyrokuje Jackowski po az kolejny przepowiadając działania wojenne. - Krótko przed dużą wojną na świecie ludzie w Polsce i w Europie będą bali się oddychać. To jest moja przepowiednia z wielu lat wstecz przed pandemią - przypomina.
Jasnowidz z Człuchowa zapowiada światowy kryzys gospodarczy. Ma potrwać 8 lat
Jasnowidz zapowiada też wielki kryzys gospodarczy związany z osłabieniem dolara.
- Przy okazji wojen ten wielki kryzys będzie musiał studzić zapały ludzi. Po wielkim kryzysie politycy będą nam mówili latami, że co najmniej 8 lat będzie musiało minąć, żebyśmy wrócili do standardu, który utraciliśmy. A to będą mrzonki, bo nowy świat pójdzie w kierunku ubogiego życia. Nie będziemy mieli wyjścia, my to zaakceptujemy. Dlatego ja mówię, że żyjemy w wyjątkowo bogatym okresie dla przeciętnego obywatela na całym świecie - mówi znany wróż.
Konflikt w Europie zdaniem Jackowskiego jest nieunikniony. To polskie miasto ma być bezpieczne
Jackowski wyrokuje: w tym polskim mieście będzie bezpiecznie mimo wojny i kryzysu.
- Najpewniejszym w Polsce miejscem, kojarzy mi się Gdańsk. Jak się II wojna światowa zaczęła, to właściwie w Gdańsku. A teraz mi się Gdańsk kojarzy stabilnie - mówi Jackowski.
Wizje Krzysztofa Jackowskiego. To czeka Polskę i Europę w 2025 i 2026 roku
Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa nie stroni od tematów politycznych. W swoich wizjach mówi o ciemnej przyszłości Tuska, Kaczyńskiego, zapowiada wojnę
- W czasie kampanii prezydenckiej 2025 człuchowianin zapowiadał, że prezydentem nie zostanie Rafał Trzaskowski. Sam zdradził swoim obserwatorom, ze w I turze oddał głos na Grzegorza Brauna, w II na Karola Nawrockiego.
- Wcześniej podzielił się z internautami m.in. obrazem przyszłości Jarosława Kaczyńskiego.
- W ciemnych barwach rysuje też polityczną przeszłość Donalda Tuska.
- Jasnowidz z Człuchowa przepowiada też polityczną przyszłość Europy. Przewiduje niepokoje.
- Jackowski wie, jak będzie wyglądała Polska w 2039 roku i Europa w 2050. Straszy wojną w swoich wizjach. Zapowiada, że ludzie będą uciekali w popłochu.
Nowe wizje Jackowskiego na temat drożyzny i cen paliw w 2025 roku oraz klęsk i wojskowych działań w 2026 roku
- Jackowski snuje wizję kryzysu, jeszcze w 2025 ma zapanować wielka drożyzna.
- Jasnowidz z Człuchowa ma też wizję dotyczącą cen paliw.
- Jackowski radzi, by inwestować w kruszce, by nie stracić oszczędności.
- Jasnowidz zapowiada, ze rok 2026 będzie dla Polski i Europy jeszcze trudniejszy niż 2025 - w swojej wizji zobaczył m.in. wielki pożar i rosyjskie wojska stacjonujące na granicy oraz polskie - walczące poza granicami kraju.
- Jackowski zapowiedział też, co zrobi Karol Nawrocki, jako prezydent, w sprawie paktu migracyjnego. Przepowiada też, jak będzie wyglądał początek prezydentury Nawrockiego.